Autentyczność, a noszenie wysokich obcasów

Autentyczność, a noszenie wysokich obcasów

Autentyczność płynąca z serca, taka, która daje ciepło, satysfakcję, karmi…

Czym ona jest? Jak do niej dotrzeć? Czy zmienia się z czasem?

po co nam autentyczność 

Naszymi czterema podstawowymi potrzebami jest miłość, połączenie z innymi, poczucie przynależności i autentyczność. Badania przeprowadzone przez Harvard Business Review mówią, że bycie sobą to najlepszy sposób na tworzenie głębokich, znaczących i karmiących relacji. Możliwość wyrażania swojego autentycznego „ja” daje możliwość na tworzenie autentycznego życia, w zgodzie z prawdziwymi potrzebami.

Jako dziecko każdy dokładnie znał swoje potrzeby, wiedział, jak je wyrazić. Zachwycał się pięknem, biegł w pędzie do morza, krzyczał z zachwytu nad pyszną bezą. Całował i przytulał z miłością swoich bliskich. Bycie autentycznym jest w każdym z nas… jednak kiedy spotykamy się z karceniem, krytyką lub nawet niewspierającym spojrzeniem jako dzieci mogliśmy swoje autentyczne emocje, potrzeby stłumić. Pięknie wyjaśnia to Gabor Mate:

„Jeśli nasze otoczenie nie może wspierać naszych uczuć i emocji, wówczas dziecko, aby „przynależeć” i „dopasować się”, automatycznie i nieświadomie stłumi swoje emocje i więzi z samym sobą, aby pozostać w kontakcie ze środowiskiem opiekuńczym, bez którego dziecko nie może przetrwać. Wiele dzieci ma ten dylemat – „czy mogę czuć i wyrażać to, co czuję, czy też muszę to stłumić, aby być akceptowanym, być dobrym dzieckiem, być miłym dzieckiem?”.

Dzięki autentyczności docieramy do swojego prawdziwego „ja”, do swojej prawdy, jesteśmy w lepszym połączeniu ze sobą, ze swoimi głębokimi wartościami, ze swoją duszą. Łatwiej nam jest zrozumieć, czego tak naprawdę pragniemy. Łatwiej jest nam również utrzymać relacje, które nas karmią.

jak odkryć co jest dla mnie autentyczne

Przemawia do mnie teoria mówiąca o tym, że na naszą osobowość składa się kilka, kilkanaście lub więcej części. Każda z tych części różni się od siebie i mogła zostać wykształcona w innym wieku. Mogą się również pojawić inne pragnienia, bo wraz z rozwojem może pojawić się chęć przynależności do danej grupy społecznej, czy utrzymanie swojego określonego wizerunku. W takich momentach część, która została wytworzona, może przeczyć głębokiej autentyczności.

Przykład: masz 3 latka i nie chcesz nakładać butów, bo uwierają Cię. Wolisz chodzić boso i dotykać trawy, gleby, piasku. Masz 13 lat i widzisz w telewizji, gazetach, w rodzinie, że kiedy kobiety nakładają obcasy, są postrzegane jako bardziej atrakcyjne i kobiece. Decydujesz się nakładać obcasy, które ranią Twoje stopy, aby zaspokoić potrzebę bycia atrakcyjną. Mija kolejne 20 lat- masz już 32 lata. Obcasy niemiłosiernie Cię obciskają, dalej je nosisz. Przecież to dla autentyczna potrzeba, uwielbiasz to uczucie kiedy je nakładasz. Nosisz je od tylu lat. Jednak kiedy zaczynasz zagłębiać się w siebie, okazuje się, że to autentyczna potrzeba 13-letniej Ciebie. Buty na obcasie nie powodują, że Twoje serce wypełnia się miłością, spokojem, radością. One cieszą część Ciebie, która czuje, że powinna je nakładać, aby być postrzegana jako bardziej atrakcyjna. Chęć ich nałożenie nie jest głęboką autentyczną potrzebą.

Pomimo że wytwarzamy różne części siebie, to zawsze mamy możliwość do zagłębienia się w siebie i zrozumienia co jest dla nas autentyczną, głęboką potrzebą. Według Richard Schwartz, twórca metody IFS, prawdziwe, autentyczne „ja” charakteryzuje się współczuciem, ciekawością, kreatywność, spokojem, pewnością siebie, odwagą i cierpliwością.

jak dotrzeć do głębokiej autentyczności

W tym tekście odnoszę się do „głębokiej autentyczności”, czyli do autentyczności, która nie została stworzona w oparciu o chęć przynależności. Dla mnie taka autentyczność jest w zgodzie z naszymi najgłębszymi wartościami. Jest zgodna z naszą duszą. Z naszą boską esencją.

To, co może być wspierająca w dotarciu do „głębokiej” autentyczności, może być połączenie się z sercem i w całkowitej szczerości przyznanie się czy ta dana potrzeba, czy zachowanie karmi moje serce.

Poniżej krótki proces, który może wesprzeć Cię w dotarciu do głębokiej autentyczności:

  1. Wejdź w medytację (możesz skorzystać z tych prowadzonych).
  2. Kiedy jesteś już w połączeniu z sercem, pomyśl o konkretnym zachowaniu, relacji lub potrzebie zadaj sobie odnośnie tego pytania:
    – Co czuję w sercu kiedy o tym myślę?
    – Czy służy to mojemu ciału i duszy?
    – Czy to powoduje, że jestem bardziej spokojna/y?
    – Bardziej radosny/a?
    – Bardziej odważna/y?
  3. Daj sobie czas, aby odpowiedzi przyszły do Ciebie. Pojawiły się z mgły niewiedzy. A kiedy przyjdzie odpowiedź i okaże się, że potrzeba nie jest autentyczna, zapytaj się, jaka jest autentyczna potrzeba Twojej duszy w tej kwestii.
  4. Udanego łączenia się ze swoją głęboką autentycznością ♥️

Chcesz dowiedzieć się więcej?
Wejdź na Spotify gdzie nagrałam odcinek na ten temat – link do odcinka.

To co wsparło mnie w odkrywaniu autentyczności to łączenie się z Polem Akaszy. Oddzielanie potrzeb, które wynikały z ego, od autentycznych potrzeb duszy. Jeśli chcesz nauczyć się jak korzystać z Pola Akaszy zajrzyj na opis kursu online- link.

Najnowsze posty: